Jeśli tekst przysłonięty jest zdjęciem odświeżenie strony powinno pomóc - przepraszamy za niedogodności.
Poniżej znajdziesz praktyczne informacje oraz odpowiedzi na pytania: Gdzie zaparkować samochód w Gorlicach? Jakie atrakcje warto zwiedzić w Gorlicach? Jakie atrakcje dla dzieci zwiedzić w Gorlicach? Jakie zabytki zobaczyć w Gorlicach?
Gorlice to jedno z najciekawszych miast położone w województwie małopolskim. Choć nie jest to duże miasto to kryje w sobie prawdziwą perełkę: to właśnie tutaj w 1854 roku zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa, dzięki której Gorlice zyskały miano Miasta Światła. Dziś to obowiązkowy punkt na mapie dla miłośników ciekawostek, szlaków tematycznych i podróży po mniej znanych zakątkach Polski.
Miasto leży malowniczo między Nowym Sączem a Jasłem, na pograniczu Beskidu Niskiego i Beskidu Gorlickiego. To idealne miejsce dla turystów, którzy chcą połączyć zwiedzanie z górskimi krajobrazami. Gorlice są też ważnym przystankiem na Karpacko-Galicyjskim Szlaku Naftowym, który przypomina o niezwykłej roli tego regionu w rozwoju przemysłu naftowego i technologicznej rewolucji XIX wieku.
Dla osób planujących wyjazd, poszukujących niebanalnych miejsc oraz inspiracji do weekendowej wycieczki, Gorlice to propozycja, obok której trudno przejść obojętnie — miasto z historią, klimatem i światłem, które zmieniło świat.
Ale Gorlice to nie tylko historia. To także murale, klimatyczne uliczki, ludzie otwarci na rozmowę i sierpniowy Festiwal 4 Strony Karpat, który rozgrzewa rynek do czerwoności.
🌟 Czy warto odwiedzić Gorlice?
Naszym zdaniem tak, ale możemy być trochę nieobiektywni ze względu na to, że jest to nam bliskie sercu miasto. Gorlice zaskakują swoją historią i spokojnym klimatem, idealnym na weekendowy wypad. Spacerując po zabytkowym rynku, można poczuć ducha dawnych czasów i odkryć ślady pierwszej na świecie lampy naftowej. W okolicy czekają malownicze szlaki Beskidu Niskiego, wieże widokowe i unikalne cmentarze z czasów I wojny światowej. To miejsce, gdzie historia spotyka się z naturą, a brak tłumów pozwala naprawdę odpocząć. Gorlice to świetna baza wypadowa dla tych, którzy szukają autentycznych wrażeń z dala od utartych szlaków.
⏰ Ile dni potrzeba, aby zwiedzić Gorlice?
Gorlice to urokliwe miasto na pograniczu Beskidu Niskiego, które zachwyca spokojem, historią i bliskością natury. Jeden dzień powinien wystarczyć, aby odkryć jego zabytkowy rynek, ciekawe muzea i ślady wielkiej bitwy z czasów I wojny światowej. Warto jednak zostać dłużej, by odwiedzić okoliczne atrakcje: wieże widokowe w Bruśniku i na Wiatrówkach, cmentarz wojenny i gontynę w Łużnej czy magiczne Ciężkowice z Parkiem Zdrojowym, Skamieniałym Miastem, Wąwozem Czarownic i kładką wśród koron drzew. To idealny kierunek na weekendowy wypad - z dala od tłumów, blisko historii i przyrody.
Podróż samochodem do Gorlic z Krakowa i Rzeszowa zajmie niespełna 2 h, z Nowego Sącza i Jasła 35 minut, a z Tarnowa ~1h. Z większych polskich miast można dojechać 🚆 pociągiem za pośrednictwem PKP Intercity (wyszukiwarka połączeń), a następnie przesiąść się do Kolei Małopolskich (wyszukiwarka połączeń).
Dojedziemy również 🚍autobusem między innymi z Krakowa można wybrać Szwagropol, z Nowego Sącza Voyager Transport. Natomiast z Warszawy kursuje Miś. W weekendy, warto wcześniej kupić bilet, bo ostatnie kursy są oblegane.
W centrum Gorlic obowiązuje Strefa Płatnego Parkowania (SPP), podzielona na strefę A i B. Gdzie strefa A to droższa, a strefa B tańsza. Ceny droższej rozpoczynają się od 2 zł za pierwszą godzinę, a tańsza od 1 zł za pierwszą godzinę.
Strefa A ul. Wróblewskiego, ul. Świeykowskiego, ul. Cicha, ul. Wąska, Rynek (ulice wokół Rynku), ul. Mickiewicza, ul. Narutowicza, ul. Kromera, ul. Niepodległości, ul. Jagiełły, ul. Łukasiewicza, ul. Kopernika, ul. Nadbrzeżna, ul. Asnyka, ul. Biecka, ul. Michalusa, ul. Ogrodowa, ul. Rzeźnicza, ul. Słowackiego, ul. Armii Krajowej, ul. Karwacjanów.
Strefa B to m.in. ulice Armii Krajowej i Karwacjanów.
Opłaty można dokonać w parkomacie (uwaga: nie wydaje reszty) lub mobilnie przez aplikacje: AnyPark, FlowBird, SkyCash, ElectronicParking. Płatności mobilne nie obowiązują na ul. Michalusa.
Polecamy również zapoznać się z poniższą mapką (filtr parking), która zdecydowanie powinna pomóc w planowaniu wizyty. Lista ulic z oficjalnej strony OSiR w Gorlicach tutaj. 😊
Rynek to jedno z tych miejsc, gdzie od razu czuć klimat dawnej Galicji. Kolorowe kamieniczki ustawione wokół placu przypominają o czasach, gdy na gorlickim rynku handlowano już od XIV wieku, tuż po lokacji miasta na prawie magdeburskim.
Najważniejszym punktem rynku jest oczywiście Ratusz Miejski - budynek pełen ciekawostek i śladów przeszłości. Jego najstarsza, narożna część powstała w latach 1780–1790 i to właśnie tam działała apteka Ignacego Łukasiewicza. To w tych murach przyszły wynalazca spędzał długie godziny nad eksperymentami z olejem skalnym, które kilka lat później doprowadziły do zapłonu pierwszej na świecie ulicznej lampy naftowej w 1854 roku.
Warto wiedzieć, że ratusz stoi tu od bardzo dawna - pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1608 roku. Niestety pierwotny budynek nie przetrwał burzliwego XVII wieku. Obecna forma to efekt XIX-wiecznej przebudowy, kiedy połączono trzy kamienice, tworząc jednolitą bryłę. Charakterystyczna wieża zegarowa pojawiła się dopiero po I wojnie światowej, według projektu miejskiego architekta Józefa Baruta.
Równie ciekawe jest wnętrze ratusza. Na parterze znajduje się pomnik księdza Bronisława Świeykowskiego - komisarycznego burmistrza Gorlic z czasów I wojny światowej. Odsłonięto go w 1995 roku, w 80. rocznicę krwawej bitwy pod Gorlicami. Tuż obok można zobaczyć fresk z Hygieją, boginią zdrowia, oraz portal poświęcony Łukasiewiczowi. Na fasadzie ratusza umieszczono także symboliczną kopię pierwszej lampy naftowej, która stała się wizytówką miasta.
Tuż obok ratusza znajduje się ławeczka Ignacego Łukasiewicza — na pierwszy rzut oka skromna, ale dla miasta niezwykle symboliczna. Ustawiono ją w 2013 roku, aby upamiętnić twórcę lampy naftowej i jedną z najważniejszych postaci w historii Gorlic. To co ciekawe, tuż nad ławeczką, na fasadzie budynku, umieszczono wspomnianą już przez nas rekonstrukcję pierwszej lampy naftowej.
Na gorlickim rynku stoi nietypowa budka – wygląda jak stara budka telefoniczna, ale… nie zadzwonicie z niej nigdzie. To artystyczna instalacja, zainicjowana wspólnie przez Miasto Gorlice i LGD „Beskid Gorlicki”. Podnosicie słuchawkę i możecie… „połączyć się” z historią regionu — wybierając różne numery, usłyszycie opowieści i lokalne ciekawostki opowiedziane jakby „z pierwszej ręki”. To zabawny i niecodzienny sposób, by poznać legendy, anegdoty i tło kulturowe miasta, o którym inni opowiadają dopiero po przewodniku.
Na północno-wschodnim narożniku rynku znajduje się figura Teresy Kosibianki – bohaterki lokalnej legendy. Według opowieści, to właśnie ona wraz z innymi kobietami uratowała miasto przed najeźdźcami, wykorzystując spryt i wódki… a potem wróciła do życia miejskiego jako symbol odwagi i sprytu. Pomnik ten był rekonstrukowany i wrócił na rynek po renowacji (po około 11 latach nieobecności), bo to ulubiona postać wielu mieszkańców i częsty punkt zdjęć turystów.
ℹ️ Więcej informacji o godzinach otwarcia i cenniku na oficjalnej stronie muzeum tutaj.
Niedaleko gorlickiego centrum stoi Dwór Karwacjanów - elegancki, zrekonstruowany budynek, który od razu przyciąga wzrok charakterystyczną, klasyczną bryłą. Dawniej należał do możnego rodu Karwacjanów, wpływowej rodziny ziemiańskiej, która miała istotny wpływ na życie społeczne i gospodarcze Pogórza.
Dziś dwór pełni funkcję kulturalną. W jego wnętrzach organizowane są wystawy, koncerty i wydarzenia edukacyjne, dzięki czemu odwiedzający mogą poczuć klimat dawnej rezydencji, a jednocześnie uczestniczyć w nowoczesnych wydarzeniach kulturalnych.
Budynek dobrze obrazuje, jak wyglądały dwory Pogórza: zachowano charakterystyczne elementy architektury szlacheckiej, m.in. rozbudowany ganek, symetryczne elewacje i przestronne wnętrza.
To najważniejsza świątynia miasta, która góruje nad jego panoramą i przyciąga wzrok już z daleka. Budowla powstała w XVIII wieku, a obecny kształt to efekt wielu przebudów i odbudowy po zniszczeniach I wojny światowej.
Wnętrze bazyliki robi ogromne wrażenie: jasne, harmonijne i pełne symbolicznych detali, z pięknie zdobionymi ołtarzami i witrażami. W świątyni warto zwrócić uwagę m.in. na organy z XIX wieku, które przetrwały liczne modernizacje, oraz na freski i stacje Drogi Krzyżowej, które odzwierciedlają barokowy kunszt rzemieślników regionu.
Bazylika nie jest tylko miejscem modlitwy – pełni też funkcję kulturalną. Regularnie odbywają się tu koncerty muzyki organowej i chóralnej, a przed świętami odbywają się popularne w całym regionie jarmarki i kiermasze. Dla miłośników historii ciekawostką jest fakt, że w czasie I wojny światowej budynek został częściowo zniszczony przez ostrzał artyleryjski, a jego odbudowa trwała kilka lat, przywracając świątyni dawną świetność.
Przy Bazylice Mniejszej Narodzenia Najświętszej Marii Panny stoi nowa, figura Matki Boskiej Niepokalanej, która została ustanowiona patronką Gorlic. Rzeźba autorstwa gorlickiego artysty Edwarda Halucha przedstawia Maryję ze złożonymi do modlitwy rękami i jako symbol zwycięstwa dobra nad złem (depcze węża), a jej obecność ma przypominać o duchowych wartościach ważnych dla lokalnej społeczności. Figura została ustawiona w tym miejscu dopiero w 2024 roku.
Z Rynku wychodzi ulica 3 Maja, znana wśród mieszkańców jako gorlicka promenada. Dawniej była główną arterią handlową miasta, pełną sklepów, kramów i gwaru kupieckiego, dziś to jedna z najpiękniejszych ulic w Gorlicach, idealna na spokojny spacer o każdej porze dnia.
Spacerując nią, można podziwiać zabytkowe kamieniczki, kolorowe fasady i detal architektoniczny, który przypomina o dawnych czasach miasta.
Ciekawostką jest, że na 3 Maja znajdziesz też kilka lokalnych akcentów artystycznych i historycznych, np. niewielkie tablice informacyjne o dawnych mieszkańcach i wydarzeniach, a czasami też mini instalacje artystyczne, które podkreślają to, że Gorlice potrafią łączyć tradycję z nowoczesnością.
Na Skwerku Miasta Światła w 2023 roku stanęła nowoczesna instalacja inspirowana pierwszą na świecie lampą naftową, która zapłonęła tu w 1854 roku. Konstrukcja świeci ciepłym, zmieniającym się światłem i nawiązuje do wynalazku Ignacego Łukasiewicza, pioniera przemysłu naftowego. Skwer powstał w ramach Budżetu Obywatelskiego, dzięki czemu stał się miejscem tworzonym wspólnie przez mieszkańców. Obok lampy znajduje się podświetlany napis „Gorlice Miasto Światła”, który podkreśla historyczną tożsamość miasta. Szczególnie efektowna po zmroku, a sama instalacja symbolicznie przypomina o gorlickim wkładzie w rozwój światowego oświetlenia.
W 1854 roku rozbłysła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. Wynalazcą był już wspomniany Ignacy Łukasiewicz, a lampa została zapalona przez rajców miejskich na kapliczce przy ulicy Węgierskiej, w miejscu, gdzie kiedyś krzyżowały się ważne szlaki handlowe.
Kapliczka zdobi dziś Chrystus Frasobliwy, którego kształt przypadkiem przypomina lampkę - oryginał z XVI wieku można zobaczyć w gorlickim Muzeum PTTK, natomiast na miejscu stoi jego wierna kopia. W 2016 roku na pobliskim bloku powstał również mural, przypominający o tym przełomowym wydarzeniu w historii oświetlenia ulic. Choć miejsce jest niepozorne, to dla Gorlic i całego świata ma ogromne znaczenie - to właśnie tutaj zaczęła się światowa historia ulicznego światła.
Muzeum działa od 1957 roku i mieści się w jednej z najstarszych gorlickich kamienic, pochodzącej z końca XVIII wieku. Wnętrza pozwalają poznać zarówno życie codzienne mieszkańców Pogórza sprzed dziesiątek lat, jak i początki przemysłu naftowego, z którym nierozerwalnie związana jest postać Ignacego Łukasiewicza. Centralnym punktem ekspozycji jest jego apteka, narzędzia i retorty do destylacji ropy naftowej oraz prototyp pierwszej na świecie lampy naftowej, które pozwalają zrozumieć, jak wyglądały pionierskie eksperymenty w tej dziedzinie.
Ważną część ekspozycji poświęcono I wojnie światowej i Bitwie Gorlickiej z maja 1915 roku, prezentując makiety pola bitwy, elementy uzbrojenia oraz postacie historyczne, które odegrały kluczową rolę w tym przełomowym dla regionu wydarzeniu. Dodatkowo można tu poznać kulturę i etnografię Pogórza Gorlickiego – tradycyjne stroje, narzędzia, dokumenty i przedmioty codziennego użytku mieszkańców, zarówno Polaków, jak i Łemków, które pokazują bogactwo lokalnych tradycji.
Schodząc z rynku w ulicę Wąską, trudno przegapić kolejny wyjątkowy akcent związany z historią miasta. W 2022 roku powstał tam imponujący mural przedstawiający Ignacego Łukasiewicza, Gorlice oraz całą Ziemię Gorlicką jako naftowe El Dorado.
Naszym zdaniem to jeden z najpiękniejszych murali, jakie można zobaczyć w Polsce. Wielkoformatowa grafika, pełna detali i barw, robi ogromne wrażenie. Inne ciekawe murale można spotkać w Poznaniu - mural w dzielnicy Śródka, Ptasi Mural w Łodzi czy też mural Kory w Warszawie.
U zbiegu ulic Legionów i Krasińskiego stoi budynek znany jako „Sklarczykówka”, czyli Dom Pamięci im. Wilhelma Macha. Choć dziś wygląda spokojnie, jego mury kryją dramatyczną historię Gorlic XX wieku. Budynek powstał w latach 1932–1933 z inicjatywy Józefa Szklarczyka i pierwotnie pełnił funkcję domu mieszkalnego.
Podczas okupacji niemieckiej w Sklarczykówce mieściła się siedziba Gestapo. Przez budynek przeszło wówczas 2 780 aresztowanych, spośród których 293 osoby zostały zamordowane, a reszta trafiała głównie do obozów koncentracyjnych. W piwnicach można dziś zobaczyć napisy wyryte przez więźniów, a na fasadzie umieszczono tablicę upamiętniającą martyrologię mieszkańców Gorlic w latach okupacji.
Po wojnie budynek nie stracił tragicznego charakteru - przez pewien czas służył NKWD jako miejsce przesłuchań mieszkańców miasta. Osoby aresztowane wyprowadzano pieszo do Nowego Sącza, a próby ucieczki były karane śmiercią. Jednym z takich tragicznych wydarzeń była śmierć Henryka Sadowskiego, byłego policjanta, który próbował uciec podczas transportu z „Sklarczykówki”.
W 1985 roku budynek przekazano Związkowi Nauczycielstwa Polskiego, upamiętniając jednocześnie 80-lecie i 20. rocznicę śmierci pisarza Bronisława Sartoriusa. Obecnie Sklarczykówka pełni funkcję mieszkalną i biurową, ale wciąż zachowuje klimat dawnej, inteligenckiej Polski.
ℹ️ Pawilon nie ma oficjalnej strony, więc odsyłamy do fanpage na Facebook'u tutaj.
Pawilon Historii Miasta Gorlice to przestrzeń, która w przystępny sposób opowiada o najważniejszych wydarzeniach z dziejów miasta. Wystawa skupia się na kluczowych momentach, takich jak rozwój przemysłu naftowego, działalność Ignacego Łukasiewicza, bitwa gorlicka z 1915 roku czy przemiany urbanistyczne regionu. Zwiedzający mogą zobaczyć archiwalne fotografie, interaktywne prezentacje i modele, które pozwalają lepiej zrozumieć, jak Gorlice zmieniały się na przestrzeni wieków.
Pomnik Tysiąclecia powstał w 1966 roku jako część ogólnopolskich obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego. Monument stoi przy ul. Legionów i jest przykładem charakterystycznej dla lat 60. symbolicznej, geometrycznej formy upamiętnienia ważnych wydarzeń historycznych. Jego strzelista konstrukcja miała podkreślać ciągłość i siłę polskiej państwowości
Krwawe starcia, które rozegrały się na ziemi gorlickiej i należą do najważniejszych epizodów I wojny światowej na terenach polskich, określane są mianem Operacji Gorlickiej. To właśnie tutaj udało się zatrzymać ofensywę rosyjską, a zwycięstwo armii niemieckiej i austro‑węgierskiej stało się punktem zwrotnym na całym froncie wschodnim.
Walki doprowadziły do ogromnych zniszczeń – ucierpiały okoliczne wsie i miasteczka, a wraz z nimi świątynie, domy i zakłady pracy. Gorlice zostały niemal całkowicie obrócone w ruinę, przy czym jedynie niewielka część budynków nadawała się do zamieszkania.
Najbardziej intensywne boje rozegrały się 2 maja 1915 roku, kiedy w ciągu trzech dni wojska państw centralnych przełamały trzy rosyjskie linie obrony, zmuszając przeciwnika do odwrotu na całej długości 150‑kilometrowego frontu. Do połowy maja zdobyto linię Sanu, a w kolejnych tygodniach padły Przemyśl i Lwów.
Najcięższe walki toczyły się w samych Gorlicach oraz w okolicznych miejscowościach, takich jak Biecz, Sękowa, Stróżówka, Staszkówka czy Łużna - tam też znajduję się cmentarz wraz z Gontyną. W bitwie życie straciło około 20 tysięcy żołnierzy obu stron, a polegli pozostawali na polach bitewnych lub byli grzebani w prowizorycznych mogiłach.
Powstał dzięki staraniom Wojciecha Biechońskiego, burmistrza miasta z końca XIX wieku i uczestnika Powstania Styczniowego, który był pomysłodawcą tej zielonej przestrzeni.
Park rozciąga się na powierzchni około 24 hektarów, obejmując Górę Parkową (350 m n.p.m.) oraz skarpę opadającą w stronę rzek Ropy i Sękówki, gdzie odsłonięte są fragmenty piaskowcowych bloków. Spacerując alejami wśród starego drzewostanu Lasku Sokolskiego, można natknąć się na liczne ławki, pomniki i punkty widokowe, które zachęcają do zatrzymania się i odpoczynku.
Zyskał też artystyczny akcent dzięki muralsom przedstawiającym owady, które dodają przestrzeni nowoczesnego charakteru. Wejścia do parku znajdują się przy ulicach Dukielskiej i Sportowej.
ℹ️ Pałac można zwiedzać, ale tylko okazjonalnie - np. podczas wydarzeń specjalnych, takich jak Noc Muzeów. Informacje odnośnie wydarzeń można znaleźć tutaj.
Zbudowany na przełomie XIX i XX wieku przez Władysława Długosza, związanego z lokalnym przemysłem naftowym. Budowla łączy styl secesyjny z neobarokowymi elementami, z mansardowymi dachami, wysokimi oknami i ozdobnymi detalami architektonicznymi.
Pałac otacza park z rzeźbami i fontanną, który tworzy przyjemną przestrzeń do spacerów. Wnętrza zachwycają przestronnymi pokojami, salą balową i dekoracyjnymi kominkami. Po II wojnie światowej budynek był użytkowany przez różne instytucje, a dziś jest własnością prywatną i częściowo udostępniany dla zwiedzających.
ℹ️ Skansen nie ma oficjalnej strony więc godziny otwarcia można sprawdzić na mapach google tutaj.
Skansen „Magdalena” powstał na terenie dawnej kopalni ropy przy ul. Lipowej i pozwala zobaczyć, jak wyglądała praca pionierów przemysłu naftowego sprzed ponad stu lat. Na ekspozycji znajdują się autentyczne maszyny, urządzenia wiertnicze, rekonstrukcje szybów oraz drewniana wieża wiertnicza, z której roztacza się widok na Beskid Niski.
Obiekt ma charakter edukacyjny i interaktywny – można zobaczyć, jak działały narzędzia wiertnicze, kuźnia czy kopanka, a także poznać historię regionu, w którym wykonano ponad 110 odwiertów i wydobyto około 310 000 ton ropy. Skansen łączy naukę z zabawą, dzięki czemu jest ciekawy zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci, pokazując znaczenie Gorlic jako kolebki przemysłu naftowego w Polsce.
Została zaprojektowana przez Jana Okowińskiego, architekta z Nowego Sącza, który zasłynął realizacją nowoczesnych obiektów sakralnych w regionie. Podczas pielgrzymki do Polski papież Jan Paweł II poświęcił kamień węgielny 16 czerwca 1999 roku w Starym Sączu, co nadało budowie wyjątkowy, symboliczny wymiar.
Choć prace trwały jeszcze przez kolejne lata, pierwszą Mszę Świętą odprawiono tu w Boże Narodzenie 2003 roku. Uroczysta konsekracja kościoła miała miejsce 15 sierpnia 2014 roku, a dokonał jej bp Jan Wątroba, ordynariusz diecezji rzeszowskiej. Budynek wyróżnia się nowoczesną bryłą z wysoką wieżą oraz jasnym, przestronnym wnętrzem. W prezbiterium umieszczono figurę św. Jadwigi Królowej z krzyżem i modelem katedry wawelskiej, podkreślając jej rolę jako fundatorki i opiekunki Kościoła.
ℹ️ Wstęp jest bezpłatny.
Najkrótszy szlak ma 900 m (~21 minut) z przewyższeniem 76m.
Łysula (551 m n.p.m.) to jedno z tych miejsc w Beskidzie Niskim, które potrafi zaskoczyć. Ten niewysoki szczyt w Dominikowicach wyrósł na prawdziwą lokalną atrakcję dzięki nowoczesnej wieży widokowej, z której rozciąga się szeroka panorama na okoliczne pasma, a przy dobrej pogodzie nawet na Tatry.
Sama konstrukcja robi wrażenie – wysoka, lekka, świetnie wpisana w krajobraz i wyposażona w długą zjeżdżalnię, która dodaje temu miejscu odrobiny dziecięcej radości. Wejście na Łysulę jest proste i krótkie, dlatego to idealny cel na rodzinny spacer lub szybki wypad po pracy. Na szczycie czeka też gigantyczna ławka, która stała się obowiązkowym punktem zdjęć wszystkich odwiedzających.
Iluminacja przy Stróżowskiej 95 to jedno z tych miejsc, które potrafią wprowadzić w świąteczny nastrój już z daleka. Dom, znany lokalnie jako „gorlicki dom Griswoldów”, co roku rozbłyska tysiącami lampek i kolorowych dekoracji, tworząc widowisko, które trudno porównać z czymkolwiek innym. Za całym przedsięwzięciem stoi Kacper Myśliwy‑Szymczyk, który miesiącami przygotowuje każdy szczegół tej świetlnej instalacji. W efekcie powstaje atrakcja, która przyciąga mieszkańców i turystów, zamieniając zwykłą ulicę w małą świąteczną krainę. To idealny punkt na mapie zimowych podróży dla tych, którzy kochają klimat bożonarodzeniowych iluminacji. Podobną prywatną świąteczną inicjatywę można zobaczyć na warszawskich bielanach.
🍽️ Wśród polecanych restauracji w Gorlicach wyróżniają się Bistro u Połki i Allana to lokal z domową kuchnią i pysznymi stekami, chwalony za atmosferę i jakość dań. Restauracja "Stary Dworzec" oferuje tradycyjne polskie smaki w klimatycznym, zabytkowym wnętrzu. W Dark Pub Restaurant & Motel znajdziesz szerokie menu i przytulny klimat, idealny na wieczorne spotkania
☕ Jeśli szukasz miejsca z wyjątkowym klimatem i świetną kawą, Café Kolorowe Jarmarki oraz Kawiarnia Kolorowe Jarmarki Tuu to sprawdzone adresy z wysokimi ocenami i przytulnym wnętrzem. Café TOSCANIA to klasyczne miejsce z pyszną kawą i deserami
Możecie dodać ją do aplikacji Google Maps – wystarczy otworzyć stronę na telefonie, nacisnąć ikonę powiększenia mapy w prawym górnym rogu [ ], a aplikacja uruchomi się automatycznie z wyświetloną mapą.
Będąc w okolicy warto odkryć co skrywa w sobie województwo małopolskie, a skrywa w sobie na prawdę sporo. Biecz to malownicze, historyczne miasteczko nazywane „małym Krakowem”, słynące z doskonale zachowanego średniowiecznego układu urbanistycznego i bogatego dziedzictwa kulturowego. W okolicy warto zobaczyć wieżę widokową Wiatrówki, która oferuje szeroką panoramę Pogórza i Beskidu Niskiego. Wspomniany już Cmentarz wojskowy i gontyna w Łużnej to wyjątkowe miejsce pamięci, jedno z najważniejszych założeń cmentarnych z czasów I wojny światowej. Wieża widokowa na Bruśniku zachwyca spokojem i widokiem na malownicze wzgórza Pogórza Ciężkowickiego. Z kolei Ciężkowice przyciągają licznymi atrakcjami - Parkiem Zdrojowym, Skamieniałym Miastem, Wąwozem Czarownic oraz kładką wśród koron drzew, tworząc idealne miejsce na aktywny i różnorodny wypoczynek.
Natomiast Krynica Zdrój to uzdrowisko z Muzeum Zabawek, Parkiem Zdrojowym, Górą Parkową i słynnymi rajskimi ślizgawkami.
Będąc w okolicy warto zainteresować warto rozważyć Rytro, gdzie są ruiny średniowiecznego zamku, z którego rozciąga się piękny widok na dolinę Popradu i okoliczne wzgórza. Niedaleko czeka na turystów Piwniczna-Zdrój – uzdrowisko z klimatycznym deptakiem nad rzeką, idealne na spacer lub rowerową przejażdżkę. Dla fanów górskich przygód polecam Beskid Sądecki, gdzie króluje najwyższa w regionie Radziejowa (1262 m n.p.m.), oferująca panoramy, które zapadają w pamięć.
Będąc w okolicy warto zainteresować Miasteczkiem Galicyjskim, Sądeckim Parkiem Etnograficznym oraz ruinami zamku królewskiego w Nowym Sączu. Stary Sącz warto odwiedzić dla jego spokojnego, historycznego klimatu i pięknego rynku, który zachował średniowieczny układ. Tuż obok czeka leśne molo, czyli wyjątkowa kładka w koronach drzew, z której rozciąga się szeroka panorama Kotliny Sądeckiej. Rytro natomiast zachwyca ruinami zamku położonymi wysoko nad doliną Popradu, skąd roztacza się widok, który naprawdę zostaje w pamięci.
Nieco dalej znajduje się urokliwe uzdrowisko Szczawnica, znane z leczniczych źródeł i spacerowych alejek wśród zieleni, a nad Jeziorem Czorsztyńskim czekają historyczne warownie – Zamek w Czorsztynie i malowniczy Zamek w Niedzicy, który słynie z legendy o inkaskim skarbie.
Warto odwiedzić Pieniny, z charakterystycznymi szczytami: Trzy Korony (982 m), Sokolica (747 m) oraz najwyższą w Pieninach Wysoką (1050 m), która należy do Korony Gór Polski i oferuje zapierające dech w piersiach widoki na Dunajec i okoliczne wzgórza. Dla osób kolekcjonujących szczyty w ramach Korony Gór Polski w pobliżu regionu do najbliższych należą także: Lackowa (997 m) – najwyższy szczyt Beskidu Niskiego, Turbacz (1310 m) – najwyższy szczyt Gorców, Mogielica (1170 m) – najwyższy szczyt Beskidu Wyspowego oraz Lubomir (904 m) – drugi co do wysokości szczyt Beskidu Makowskiego.
W drodze w Tatry warto zatrzymać się w Nowym Targu, sercu Podhala z klimatycznym rynkiem i tradycyjnym targiem, a następnie wyruszyć do Zakopanego, zimowej stolicy Polski, pełnej góralskiej atmosfery, restauracji i sklepików z lokalnym rękodziełem. W samych Tatrach, oprócz ambitnych wypraw na Rysy (2499 m) i Dolinę Pięciu Stawów, można wybrać się na mniej wymagający, ale równie efektowny Nosal (1206 m), skąd roztacza się piękna panorama na Zakopane i Tatry Zachodnie.
Aby ułatwić Wam planowanie, stworzyliśmy mapę atrakcji, wraz z legendą, która wyjaśnia, co oznaczają poszczególne ikonki. Na mapie znajdziecie wszystkie interesujące punkty w pobliżu, warte uwagi. 🙂
To świetny sposób, by urozmaicić swoją podróż i odkryć jeszcze więcej wspaniałych miejsc!
Jeśli nasz wpis był dla Ciebie przydatny, zainspirował Cię do podróży lub po prostu dostarczył wartościowych informacji, będziemy wdzięczni, jeśli postawisz nam wirtualną kawę. ☕
Każda filiżanka to dla nas nie tylko miły gest, ale także wsparcie, które napędza nas do dalszego utrzymania, tworzenia i rozwijania bloga.
Dziękujemy, że jesteś z nami na tej podróży! 😊
Jeśli znalazłeś w tym wpisie ciekawe informacje lub inspiracje do kolejnych podróży, będziemy bardzo wdzięczni, jeśli postawisz nam symboliczną „kawę” ☕. Każdy gest wspiera nas w rozwoju bloga!
Dziękujemy, że jesteście z nami na tej wspólnej drodze! 🌍❤️
Strona zrobiona w WebWave.